Kluczowe wnioski:
Długotrwała dyskusja o tym, jak daleko blockchain może sięgać na regulowanych rynkach, poczyniła w tym tygodniu wymierny krok naprzód. DTCC potwierdziło, że jego spółka zależna zajmująca się rozliczeniami, DTC, uzyskała list o niepodjęciu działań (No-Action Letter) od SEC, aby rozpocząć tokenizację niektórych aktywów już utrzymywanych w swoich księgach.
Decyzja wyróżnia się częściowo dlatego, że SEC zwykle zachowuje ostrożność w przypadku eksperymentalnych modeli rozliczeń. List o niepodjęciu działań nie zmienia zasad, ale daje DTC wąski pas do testowania tokenizacji, pozostając jednocześnie w obecnych ramach regulacyjnych. Dla podmiotu obsługującego większość amerykańskich papierów wartościowych, ten pas ma znaczenie.
To, co DTC planuje tokenizować, nie jest nową emisją produktów. Zamiast tego, nacisk kładziony jest na aktywa, które już zabezpiecza - zasadniczo przekształcając znane instrumenty w cyfrowe roszczenia, które odzwierciedlają to, co izba rozliczeniowa rejestruje obecnie. Takie ujęcie łagodzi ryzyko regulacyjne i wyjaśnia, dlaczego SEC był skłonny udzielić ulgi na tym konkretnym etapie.
Analitycy branżowi czekali na taki moment. Wiele firm przeprowadziło izolowane pilotaże blockchain, ale niewiele z nich wprowadziło te pilotaże w obszary, gdzie znajduje się systemowo ważna infrastruktura. Zaangażowanie DTCC zmienia ton dyskusji, ponieważ niesie ze sobą historię operacyjną, na której regulatorzy opierają się przy zatwierdzaniu nowych przepływów rozliczeniowych.
Podstawowa idea jest mniej dramatyczna niż sugerują nagłówki, ale bardziej znacząca w dłuższej perspektywie. Zezwalając na tokenizowane wersje aktywów przechowywanych przez DTC, regulatorzy skutecznie uznają, że rozproszone rejestry mogą współistnieć z długotrwałymi mechanizmami rozliczeniowymi. Baza danych rekordów pozostaje w DTC; tokeny funkcjonują jako cyfrowe ucieleśnienia aktywów w tradycyjnym depozycie.
To podejście zmniejsza presję na przeprojektowanie całych procesów rozliczeniowych. Banki i zarządzający aktywami mogą eksplorować nowe przepływy transakcji bez porzucania zabezpieczeń operacyjnych, na których polegają. Pozwala to również DTCC testować, jak blockchain zachowuje się przy rzeczywistym wolumenie rozliczeń, a nie teoretycznych symulacjach.
Czytaj więcej: Przewodniczący SEC deklaruje tokenizację jako innowację w trakcie ponownej oceny zasad kryptowalutowych
Przez lata, rozmowy wokół DeFi kreśliły obraz rynków działających bez pośredników. Rzeczywistość, przynajmniej dla działalności instytucjonalnej, ląduje gdzie indziej. Zamiast burzyć istniejącą architekturę, firmy nakładają selektywne komponenty blockchain na systemy, które już zarządzają ryzykiem, danymi pozycyjnymi i zgodnością.
Ruch DTCC odzwierciedla ten trend. Tokenizowane aktywa emitowane w ramach depozytowych dają instytucjom wykonalną drogę do eksperymentowania z szybszymi transferami, współdzielonymi środowiskami danych i jaśniejszymi ścieżkami audytu. Unikają również prawnej niejednoznaczności, która wiąże się z rozliczeniami w publicznych łańcuchach, tematu, który wielokrotnie zniechęcał banki do rozszerzonej eksperymentacji.
Rosnące zainteresowanie tokenizowanymi skarbcami, rynkami repo on-chain i cyfrowymi udziałami w funduszach przyspieszyło tę zmianę. Te instrumenty przyciągnęły mieszankę zarządzających aktywami, platform fintech i dostawców usług depozytowych, szukających sposobów na zmniejszenie oporu operacyjnego. Inicjatywa DTC rozszerza ten impet do serca ustalonej infrastruktury finansowej.
Czytaj więcej: Coinbase otwiera handel dla wszystkich tokenów Solana dla 100 milionów użytkowników w głównej zmianie on-chain
Ogłoszenie DTCC przyciągnęło uwagę zarówno firm związanych z kryptowalutami, jak i tradycyjnych graczy. Firmy kryptowalutowe postrzegają to jako praktyczne poparcie dla roli blockchain w głównym nurcie finansów. Banki natomiast mają tendencję do postrzegania tego rozwoju bardziej jako kroku modernizacyjnego - sposobu na przygotowanie się do nowych standardów rozliczeniowych bez pośpiesznego wchodzenia w całkowicie nowe struktury rynkowe.
Sceptycy twierdzą, że tokenizacja przynosi istotne korzyści tylko wtedy, gdy wiele punktów w łańcuchu rozliczeniowym przyjmuje ten sam model. Inni zauważają, że prywatne rejestry mogą nie zapewniać tego samego poziomu otwartości lub komponowalności, które obiecują sieci publiczne. Mimo to, wpływ DTC na infrastrukturę papierów wartościowych w USA sprawia, że jego eksperymenty trudno zignorować.
Nawet bez przejścia na tokeny publicznych łańcuchów, ramy otwierają drzwi do przyszłej interoperacyjności. Jeśli więcej instytucji przyjmie tokenizowane reprezentacje tradycyjnych aktywów w regulowanych środowiskach, granica między ustalonymi rynkami kapitałowymi a narzędziami finansowymi on-chain mogłaby naturalnie się zawęzić z czasem.
Post SEC toruje drogę dla DTCC do tokenizacji aktywów w depozycie w przełomowym ruchu pojawił się najpierw na CryptoNinjas.


